W bibliotece natknąłem się na dane horoskopowe żony Fiodora Dostojewskiego, których nie ma w Astro-Databanku. Anna urodziła się 30 sierpnia 1846 „około drugiej po południu”, kiedy to „uroczyste nabożeństwo skończyło się, rozdźwięczały się dzwony klasztorne, a gdy w głównej bramie ławry pojawiło się czoło procesji, rozległy się dźwięki wojskowej orkiestry dętej znajdującej się na placu. (…) I przy tych nawołaniach, biciu dzwonów, dźwiękach muzyki słyszanych przez moją mateńkę, ruszyłam i ja w swą tak długą drogę życiową”. Parę linijek niżej przytaczane są słowa babci wypowiedziane około godziny trzeciej: „(…) godzinę temu przyszła na świat moja wnuczka, Niutoczka!”
1. O cechach duszy i ścieżce zawodowej – rola Merkurego.
W kwietniowym wpisie o horoskopie Jana Lechonia zaprezentowałem metodę analizy „cech duszy” proponowaną przez Ptolemeusza w trzeciej księdze „Czworoksięgu”. Jak wspomniałem w konkluzjach kończących tamten artykuł, metoda ta nie zawsze jest łatwa czy możliwa do zastosowania. Horoskop Anny Dostojewskiej umożliwia jednak zaczerpnięcie z ptolemejskich wskazówek, ponieważ sygnifikatory obu części duszy – Merkury (rozumnej) i Księżyc (postrzegającej i nierozumnej) – znajdują się pod władaniem tej samej planety – Merkurego. Właściciele horoskopów, gdzie Merkury sam obejmie władztwo nad duszą i będzie w dobrej kondycji (a znajduje się w domicylu, wywyższeniu i swoich termach), zdaniem Ptolemeusza, to:
[ludzie] pojętni, lotni, rozumni, obdarzeni wielką wiedzą, pomysłowi, fachowi, skłonni do rozumowania, do badania przyrody i kontemplacji, bystrzy, chętni do rywalizacji, skłonni do czynienia dobra, rozważni, celnie rozumujący, przewidujący, uzdolnieni matematycznie, parający się misteriami skuteczni w swoich przedsięwzięciach.
K. Ptolemeusz, Czworoksiąg, tłum. Grzegorz Muszyński, Wrocław 2012, s. 184
Ponadto, Księżyc, Merkury, a także ascendent (warunek podawany przez Bonattiego) znajdują się w znakach zmiennych, co ma czynić z jednej strony zaradnymi, obrotnymi i zainteresowanymi sztukami pięknymi, z drugiej skłonnymi do robienia sobie wyrzutów i niestałości (s. 176).
Merkury w tym horoskopie pełni także inną ważną funkcję. Jest, zgodnie z procedurą Bonattiego, sygnifikatorem zawodu ze względu na:
- obecność w dziesiątym znaku od ascendentu,
- bycie poza promieniami Słońca, ale nie dalej niż 20° od Słońca,
- posiadanie godności w stopniu Medium Coeli (władca troistości),
- tytuł almutenu jednego z domów kątowych (siódmego).
Ewentualne wątpliwości co do Jowisza i Księżyca, które spełniają część warunków stawianych przez Bonattiego, lecz nie są faworyzowanymi kandydatami na sygnifikator zawodu, rozwiewa fakt, że nad nimi niepodzielną władzę sprawuje wspomniany Merkury. Rzeczywiście, swoją ścieżkę zawodową Anna zaczęła od zajmowania się stenografią (w ten sposób poznała swojego męża), a następnie prowadziła sprawy wydawnicze miesięcznika pisanego przez Fiodora, sprzedawała jego książki, bywała tłumaczką dla męża oraz prowadziła księgarnię wysyłkową. Wszystkie te aktywności są typowe dla Merkurego w ujęciu astrologii tradycyjnej, bowiem
(…) kształtuje on skrybów, ludzi interesu (…) i w ogólności wszystkich trudniących się pisaniem, objaśnianiem, dawaniem i braniem;
K. Ptolemeusz, Czworoksiąg, tłum. Grzegorz Muszyński, Wrocław 2012, s. 194
2. Małżeństwo z Fiodorem Dostojewskim.
Pierwszą książką, którą przeczytałem, były „Wspomnienia” napisane w wiele lat po śmierci Fiodora. Jak przystało na posiadacza Wenus w Rybach ( 😉 ) nie rozpoznałem w nich fałszu i uwierzyłem w słodką, miłosną historię prezentowaną przez leciwą wdowę. Po zajrzeniu do materiałów w Internecie, a następnie do „Dzienników” pisanych w 1867, uświadomiłem sobie, że rzeczywistość nie była aż tak piękna.
Początek ich znajomości przypominał, jak zauważył Ryszard Przybylski, romans dyrektora i sekretarki. Gdy do terminu określonego w niekorzystnym dla Dostojewskiego kontrakcie, zobowiązującym go do napisania powieści, został już tylko miesiąc, Fiodor postanowił skorzystać z pomocy najzdolniejszej uczennicy Milukowa Olchina – znanego wówczas wykładowcy stenografii w Petersburgu. 4 października 1866 roku pisarz zaczął jej dyktować Gracza, co jednocześnie było jej pierwszą pracą zarobkową. Przedsięwzięcie się udało. Dzięki młodej stenografce Dostojewski wywiązał się z umowy i uniknął fatalnych kar finansowych. Po upłynięciu niecałego miesiąca wspólnej, intensywnej pracy, Fiodor w nieśmiały sposób 8 listopada 1866 roku oświadczył Annie swoją miłość i poprosił o małżeństwo. Ślub miał miejsce 15 lutego 1867 roku, prawdopodobnie w okolicach godziny dwudziestej. Horoskop wydarzeniowy nie wniósł niczego pozytywnego do tej relacji.
Anna chciała realizować się poprzez małżeństwo i było ono dla niej sprawą niezwykle ważną w jej życiu, na co wskazuje obecność Jowisza – władcy (i zarazem almutenu) ascendentu i całego horoskopu – w VII domu. Jego kondycja – położenie w Bliźniętach (znaku wygania Jowisza) oraz w kwadraturze z Marsem i Słońcem ze znaku Panny (ponownie, znaku wygnania Jowisza) – pokazuje, że było to dalekie od ideału, którego oczekiwalibyśmy od wielkiego benefika, Jowisza. Warto zaznaczyć, że Mars włada XI domem, zatem derywowanym V domem Fiodora. We „Wspomnieniach” Anna wielokrotnie przywołała opryskliwego i bezczelnego wobec niej pasierba Fiodora, o ewidentnie złych intencjach i zachowaniach wobec Anny, ponieważ bał się utraty źródła dochodu, którym był dla niego Dostojewski. Swoją marsjańską stronę charakteru okazywał Annie tylko na osobności, dlatego Fiodor przez długi czas nie był świadomy napiętej sytuacji domowej. W taki sposób przejawiała się urodzeniowa kwadratura Jowisza (sygnifikator Anny) i Marsa (sygnifikator pasierba męża).
Z prowadzonego dziennika wynika, że kłótnie zwykle kończyły się jej ogromnym strachem o to, że Fiodor przestał ją kochać (czuła go czasami niezależnie od kłótni), co może być reprezentowane przez:
- Wenus, naturalnego sygnifikatora miłości, pozostającą w opozycji z niosącym lęki Saturnem,
- kwadraturę Merkury-Księżyc – emocje silnie oddziałujące na myśli i vice versa,
- z modernistycznego punktu widzenia, przez dodatkowo niekorzystne położenie Księżyca w midpunktach Mars/Saturn, Mars/Neptun, co także powinno negatywnie odbić się na jej zdrowiu.
Dostojewski natomiast miewał ataki chorobliwej zazdrości o Annę w towarzystwie innych mężczyzn. Z tego powodu ograniczała ona swoje życie towarzyskie. Cóż, Księżyc na wierzchołku VII domu, a więc planeta reprezentująca Fiodora Dostojewskiego, potwierdza to, o czym dowiedzieć można się z biografii rosyjskiego pisarza, że ten był gadatliwym miłośnikiem kobiet. Znając własne zachowania, bał się zapewne, że podobne może przejawiać Anna, było to jednak zgodnie z zachowanymi materiałami, oderwane od rzeczywistości. Prawdą jest, że Anna uwielbiała rozmawiać z ludźmi (Jowisz, władca I i III domu w VII domu w Bliźniętach), chętnie na tematy z wyższej półki – takimi osobami najchętniej się otaczała (władca XI domu w IX domu – przyjaciele o inklinacji religijno-filozoficznej i/lub poznani zagranicą).
3. Dzieci
Małżeństwo Dostojewskich doczekało się czworo dzieci: Soni, Lubov, Aleksego i Fiodora, ale Sonia i Aleksy umarli we wczesnym dzieciństwie. O małej liczbie dzieci świadczy m.in. obecność wszystkich sygnifikatorów dzieci (tu: Jowisz, Wenus, Księżyc, Merkury, Punkt Fortuny, Punkt Dzieci) w znakach bezpłodnych (Bliźnięta, Lew, Panna).
Sonia umarła w południe 12 maja (k. juliański) jeszcze tego samego roku, w którym się urodziła. O słabej kondycji fizycznej Soni świadczy fakt, że żadne ze świateł nie może w jej horoskopie pełnić roli hylegu. Ponadto, znamienne jest położenie niezwykle ważnego w analizie zdrowia Księżyca, który w VI domu (chorób) przypada na contrantiscion Saturna oraz koniunkcję z Procjonem (23°58′ Raka) – gwiazdą stałą o naturze Marsa i Merkurego. W trakcie jednego ze spacerów, na którym była z rodzicami, pogoda nagle się zmieniła, a Sonia przeziębiła się. W nocy pojawiła się gorączka i kaszel, niemniej wezwany lekarz zapewnił, że wszystko jest w porządku i powtarzał to każdego kolejnego dnia. Sonia jednak, zgodnie z najgorszymi przeczuciami rodziców, umarła, co było ogromnym wstrząsem dla obojga.
Nie potrafię opisać rozpaczy, jaka nas ogarnęła, gdy zobaczyliśmy naszą córeczkę martwą. Głęboko wstrząśnięta i zrozpaczona jej śmiercią bałam się o mojego nieszczęśliwego męża. Rozpacz jego była tak gwałtowna, szlochał i płakał jak kobieta, stojąc przed ostygłym ciałem swojej oblubienicy i pokrywał jej bladą twarzyczkę i rączki gorącymi pocałunkami. Takiej gwałtownej rozpaczy nigdy więcej nie widziałam. Obojgu nam wydawało się, że nie przeżyjemy naszego nieszczęścia. (…)
W ciągu czternastu lat naszego pożycia małżeńskiego nie pamiętam drugiego tak smutnego lata, jak to, które spędziliśmy z mężem w Vevey. Życie jakby zatrzymało się dla nas. Wszystkie nasze myśli, nasze rozmowy koncentrowały się wokół wspomnień o Soni (…)
A. Dostojewska, „Wspomnienia”, tłum. Zbigniew Podgórzec, Warszawa 1974, s. 190, 192
Kolejna córka – Lubov – pojawiła się na świecie we wrześniu 1869 roku. W solariuszu na ten rok, zgodnie z wskazówką Bonattiego, Jowisz (21°00′ Byka) tworzy kwadraturę do urodzeniowego Punktu Dzieci (18°32′ Lwa), co ma zapowiadać urodzenie dziecka w danym roku. O stanie swojego zdrowia Dostojewska pisała wyjątkowo zdawkowo. Wiemy, że chrzest Lubov odbył się dopiero w grudniu, ponieważ najpierw ona chorowała, później natomiast duchowny drezdeński wyjechał w pewnych sprawach do Petersburga. O nie najlepszej kondycji fizycznej Anny w tym roku świadczy kwadratura ascendentów horoskopów urodzeniowego i solariuszowego oraz opozycja przebywającego w znaku swojego upadku Księżyca i retrogradującego Jowisza.
Małżeństwo doczekało się także synów. 16 lipca 1871 roku o świcie urodził się Fiodor („Wspomnienia”, s. 219). Nie udało mi się odnaleźć informacji o jego losach, poza informacją, iż umarł w 1922 roku. Solariusz Dostojewskiej na rok urodzenia się Fiodora sugeruje potrzebę rektyfikacji horoskopu urodzeniowego, by ascendent położony był jakieś 3-4 stopnie dalej. W takim układzie solariuszowy Jowisz będzie w ściślejszej opozycji do urodzeniowego Punktu Synów, a Wenus koniunkcji z Punktem Dzieci. Znajomość dat urodzeń dzieci jest bardzo przydatną informacją, gdy chcemy empirycznie uściślić godzinę urodzenia.
Drugi syn, Aleksy, urodził się 1 sierpnia 1875 roku w Starej Russie („Wspomnienia”, s. 314). Niestety, Dostojewska nie podała jego godziny urodzenia. Dziecko umarło 16 maja 1878 roku („Wspomnienia”, s. 358). Był to ogromny szok dla rodziców, ponieważ dziecko rozwijało się prawidłowo. Wbrew zapewnieniom lekarzy, konwulsje, które pojawiły się nagle, nie ustępowały i wkrótce doprowadziły do śmierci. Być może przyczyną śmierci była odziedziczona epilepsja, na którą chorował ojciec dziecka, Fiodor.
4. Losy Anny Dostojewskiej
Jak wspomniałem na początku wpisu, Anna poznała Fiodora dzięki nauce stenografii i otrzymaniu od niego swojej pierwszej propozycji pracy zarobkowej. Zbiegło się to w czasie z trwaniem firdarii Merkurego, która uaktywniła zagadnienia związane z domem siódmym (małżeństwo) i dziewiątym (edukacja, podróże zagraniczne) poprzez władanie Merkurego znakami, które wypadają na wierzchołkach wspomnianych domów. Dzięki małżeństwu z Fiodorem miała możliwość częstych i dalekich podróży, których ani wcześniej, ani później już prawdopodobnie nie praktykowała. To ze swoim mężem zwiedziła Europę, gdzie razem zwiedzali muzea i spotykali się z jego uczonymi przyjaciółmi.
Chyba to najwyższa pora, by zaznaczyć, że para ta przez prawie cały swój staż małżeński borykała się z problemami finansowymi. Ich powodem były długi Fiodora, których honorowo nabawił się po śmierci brata, przejmując wszystkie jego długi i skazując się na utrzymywanie jego rodziny, a także z zamiłowania Dostojewskiego do hazardu (to ostatnie Anna dzielnie znosiła, co w końcu przyniosło pozytywny efekt i Fiodor porzucił ruletkę). Sytuacja ulegała powolnej zmianie na lepsze dzięki zaradności Anny (niech czytelnik nie zapomni o cechach duszy), która finansowe sprawy rodziny wzięła we własne ręce. Postanowiła ona zacząć samodzielnie wydawać książki pisane przez męża (przełom 1872/1873) i dzięki temu ryzykownemu przedsięwzięciu, które ówcześnie nie było praktykowane, zaoszczędzili oni na bardzo wysokich marżach dawanych przez wydawnictwa. Parę lat później, by dodatkowo wesprzeć domowy budżet, zajęła się także prowadzeniem księgarni wysyłkowej (początek 1880), co przynosiło z czasem coraz większe zyski. Po śmierci męża zrezygnowała z jej prowadzenia.
W marcu 1872 roku w Rzymie z powodu tyfusu lub malarii umarła jej siostra. Jakby nieszczęść było mało, Dostojewska miała wyraźny powód do zrobienia wyjątku od zwyczaju nieopisywania swojego stanu zdrowia. Uczyniła to przy relacji z chłodnego i deszczowego lata 1872 roku.
W następstwie silnego przeziębienia (…) zrobił mi się wrzód na gardle, a temperatura podskoczyła mi do 40, utrzymując się tak przez kilka dni. Naczelny lekarz wojskowy (…) pewnego fatalnego dnia uznał za stosowne uprzedzić Fiodora Michajłowicza, że jeśli wrzód w ciągu doby nie pęknie, to nie ręczy za moje życie, ponieważ opadałam z sił i serce zaczynało źle funkcjonować. (…) Łatwo wyobrazić sobie moją rozpacz w czasie choroby. Widziałam, że stan mój pogarsza się, od kilku dni nie mogłam już powiedzieć ani słowa, a swe prośby pisałam na karteczkach. (…) Przyzywałam znakami to Fiodora Michajłowicza, to dzieci do siebie, błogosławiłam i pisałam mężowi dyspozycje, co ma robić w przypadku mojej śmierci. (…) Ku naszej wspólnej radości kryzys nastąpił jeszcze tej samej nocy. Wrzód w gardle pękł i zaczęłam przychodzić do siebie. Po dwóch tygodniach czyrak w gardle ponowił się, lecz przebieg choroby był już lżejszy.
A. Dostojewska, „Wspomnienia”, tłum. Zbigniew Podgórzec, Warszawa 1974, s. 257-258
W horoskopie na wspomniany rok niekorzystnym dla zdrowia z astrologicznego punktu widzenia jest obecność zło czyniących południowego węzła księżycowego i Saturna w I domu – domu życia – oraz Księżyca na contrantiscionie Marsa. Wspierający jest natomiast sekstyl Wenus do Księżyca, jednak jego moc oddziaływania jest znacząco ograniczona ze względu na retrogradację i przebywanie w domu upadającym.
Anna Dostojewska zmarła w czerwcu 1918 roku. Wydarzenie to zbiegło się z zaćmieniem Słońca (17° 16′ Bliźniąt) pozostającym w kwadraturze do jej Słońca, które miało miejsce dziewiątego czerwca. Almutenem zabijającej planety w horoskopie Anny jest Merkury, który przebywa w VII domu solariusza, zatem w opozycyjnym do domu życia. Progresywny Merkury w tym samym czasie uściślał opozycję z natalnym Księżycem.