Koniec roku to czas podsumowań. Niniejszym prezentuję krótkie omówienie trzech horoskopów powszechnie znanych osób, które odeszły od nas w mijającym roku. Pierwotnie planował szerzej opisać aż dziesięć kosmogramów, ale z jednej strony długość notatki zniechęcałaby do przeczytania całości, z drugiej strony nieustannie walczę z deficytami czasu. Po więcej horoskopów odsyłam do Astro-Databanku. Zachęcam również do lektury bloga „De Vita Coelitus Comparanda”, gdzie znajomy opublikował obszerną interpretację horoskopu Umberto Eco, a także horoskopów takich osób jak noblista Dario Fo czy aktor Paolo Poli.
1. Muhammad Ali

Horoskop Muhammada Aliego. Schemat: Flatangle. Źródło: Astro-Databank
Zdobywca złota w Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie (1960 r.), wieloletni mistrz świata wagi ciężkiej w boksie i działacz na rzecz pokoju. Mimo budzącej kontrowersje osobowości (zarozumiałość, nadmierna pewność siebie, liczne związki), był powszechnie ceniony i podziwiany.
Czy w jego horoskopie można odnaleźć astrologiczne świadectwo aż czterech małżeństw?
Pierwsze małżeństwo trwało zaledwie 16 miesięcy, a motywem jego przerwania miał być opór partnerki przed przejściem na islam. Kolejne, zawiązane z siedemnastolatką, było trwalsze i owocne (3 córki i syn), jednak i ono zakończyło się rozwodem. Przyczyną była osiemnastoletnia aktorka i modelka, która jeszcze nim została trzecią żoną, urodziła mu kolejną córkę. Po dziewięciu latach rozeszli się a nasz bohater ożenił się z Yolandą Williams, z którą był aż do śmierci. [źródło: Muhammad Ali uwielbiał piękne kobiety. Był czterokrotnie żonaty]
Tradycyjne teksty astrologiczne podają trzy metody oceny liczby małżeństw: na podstawie położenia głównych sygnifikatorów małżeństwa w znakach zodiaku klasyfikowanych pod względem (1) jakości (kardynalne – liczne małżeństwa; stałe – jedno małżeństwo) lub (2) płodności (płodne znaki – liczne małżeństwa, niepłodne – brak/jedno małżeństwo) oraz na podstawie (3) liczby aspektów aplikacyjnych Słońca w horoskopach kobiet lub Księżyca w horoskopach mężczyzn.
Pierwsza strategia zdecydowanie nie działa w tym horoskopie: zarówno wierzchołek i władca siódmego domu znajdują się w znakach stałych, podobnie zresztą jak Księżyc. Lepsze rezultaty otrzymamy, zwracając uwagę na płodność znaków, w których przebywają główne sygnifikatory małżeństwa. Wierzchołek siódmego domu oraz ważne w horoskopach mężczyzn Wenus i Księżyc znajdują się w Wodniku, a władca siódmego domu (Saturn) w Byku – oba znaki należą do częściowo płodnych (wg V. Robertsona), a dodatkowo Wenus i Saturn położone są w domach kątowych. Również aplikacyjne aspekty Księżyca, do Merkurego, Wenus i Saturna, sugerują trzy poważne związki. Brakuje jeszcze jednej planety? W jej rolę możemy prawdopodobnie wcielić contrantiscion Marsa.
Księżyc od nowiu do pierwszej kwadry ma, choćby zdaniem Ptolemeusza, zwiastować małżeństwo w młodym wieku lub z młodą kobietą. I tak też się stało. O młodym wieku partnerek już napisałem; dodam, że pierwszy ślub miał miejsce ok. 24 r.ż.
Horoskop świetnie pasuje do boksera.
Zdaniem Ptolemeusza jeżeli władzę nad zawodem dzierżą pospołu Merkury i Mars właściciel horoskopu może zostać zapaśnikiem. Faktycznie, zarówno Merkury i Mars są w znakach kątowych względem ascendentu. Merkury jest dominującą planetą w sygnifikacji zawodu: nie tylko znajduje się w znaku kątowym, lecz także wyłania się z promieni słonecznych (phasis), pozostaje w złączeniu z Księżycem i aspektuje Medium Coeli. Znajoma zwróciła uwagę na położenie władcy dziesiątego domu w domu siódmym, komentując, że dało ono zwycięstwo Aliego nad rywalami. Władcą tym jest Wenus – w moich obserwacjach często aktywna w horoskopach sportowców (pamiętacie, że Ptolemeusz wymienia ją, w połączeniu z Jowiszem, jako sygnifikator olimpijczyków?) – tak jest i tu, m.in. dzięki położeniu w znaku i domu kątowym. Mimo że to wieczorna Wenus, jej położenie w dolnej części epicyklu oraz recepcja z zimnym i wyjątkowo suchym Saturnem nie czyni z niej egzaltowanej orędowniczki uniwersalnej miłości spędzającej czas na przemian w drogeriach i filharmonii. Nie artystyczna, a do szpiku kości ludzka Wenus…
Śmierć w 2016

Almuten tematu VIII domu w horoskopie Muhammada Alego
Śmierć w jego horoskopie reprezentowana jest przez Jowisza (władca VIII domu) i Merkurego (almuten tematu VIII domu wg metod Dr. H., Bonattiego i Abu Bakra; patrz: tabela powyżej). Działanie obu planet było wyraźnie podkreślone w czasie śmierci. Jowisz w dyrekcjach prymarnych osiągnął ascendent, natomiast w solariuszu, ponownie jako władca VIII domu, aspektował Słońce (władcę I domu solariusza) i Wenus (profekcyjnego władcę roku). Merkury w dyrekcjach prymarnych aspektował Księżyc, a w dniu śmierci kwadraturą tranzytował ascendent.
2. David Bowie

Horoskop Davida Bowiego. Schemat: Flatangle. Dane: Astro-Databank.
Z życiem tego niezwykle charakterystycznego artysty można zapoznać się dzięki opublikowanym biografiom oraz na Wikipedii. Anglojęzyczne obszerne interpretacje horoskopu znajdziecie na blogu „De Vita Coelitus Comparanda” i w artykule „David Bowie: The King of Cool”, ale możecie również zerknąć na „David Bowie: Outsider in the Mainstream” i notkę na blogu „Heaven astrolabe”.
Nie mogę doczekać się lektury jego biografii. Dlaczego? Otóż Saturn niewątpliwie odgrywa istotną rolę w kształtowaniu jego usposobienia: zgodnie z renesansowymi metodami jest Sygnifikatorem usposobienia, choć technicznie patrząc, Saturn to również almuten figurae i władca ascendentu. Planeta ta jest w koniunkcji i przyjmuje Księżyc, włada Merkurym i Słońcem. Sporo tego. Niemniej interpretacja jest jednak niejasna: z jednej strony znajduje się na wygnaniu i retrogradacji, z drugiej zaś w sekcie i hayz. Być może ta lektura pomogłaby w rozgryzieniu słów kluczowych dla bycia w sekcie i hayz 🙂
Myślę, że przy obserwacji jego niecodziennych kreacji artystycznych, należy mieć na uwadze peregrynującą Wenus. Aspektuje ona ściśle ascendent, dlatego modyfikuje prymarną/pierwszą motywację (ang. prime motivation; Zoltan Mason, Robert Zoller, Demetra George, http://www.skyscript.co.uk/happiness.html#phpm) – Wenus dodaje do niej artystyczne potrzeby i tendencje, dość odmienne od ogólnie przyjętych norm (peregrynacja), ale ostatecznie dobrze odbierane i zbierające dobre owoce (peregrynacja w znaku benefika). Chociaż nie jest położona w znaku kątowym, jej ulokowanie się na Medium Coeli w ścisłym aspekcie z Księżycem dopomogło nadać tym tendencjom wymiar profesji.
Hylegiem w horoskopie, mimo urodzenia dziennego, nie może być Słońce ze względu na położenie w dwunastym domu i znaku. Funkcję tę pełni zatem kątowy Księżyc. Przebywa on w koniunkcji ze swoim dodatkowym władcą troistości i władcą dekanu – Saturnem – dlatego właśnie ta planeta jest jego alkokodenem. Położenie kątowe (57 lat) i trygon z Wenus bez recepcji (8 lat i 8 dni) daje razem 65 lat życia zabezpieczonego przez hylega. David Bowie zmarł mając 69 lat, po 18-miesięcznej walce z rakiem.
Jako że hylegiem jest Księżyc, nie zdziwi wytrwałego czytelnika seria maleficznych wpływów dotykających właśnie to światło w czasie śmierci Bowiego. W dopiero co rozpoczętym solariuszu Księżyc znajdował się w koniunkcji z wyjątkowo maleficzną Ras Alhague (22°40′ Strzelca; głowa Wężownika) – w kwadraturze z węzłami i Jowiszem. W lunariuszu Księżyc jako władca I domu aplikował do Saturna, władcy ósmego (śmierć), bez łagodzącej recepcji. W tym samym czasie progresywny Księżyc uściślał opozycję do urodzeniowego Saturna, zaś urodzeniowy Księżyc odbierał kwadraturę od tranzytującego Marsa (~3°30′ Skorpiona), który jednocześnie był profekcyjnym Władcą Roku (profekcyjny ascendent w Skorpionie). Przy okazji, władca roku położony w XII domu zarówno horoskopu urodzeniowego i solariusza, w natywniku spalony zaś w solariuszu aspektowany przez władcę VIII domu…
3. Leonard Cohen

Horoskop Leonarda Cohena. Schemat: Flatangle. Dane: Astro-Databank.
Słyszysz „Cohen”, myślisz „muzyk”. Wenus w pierwszym znaku, w prawidłowej odległości od Słońca (zgodnie z sugestiami Bonatti’ego), z aplikacją Księżyca do niej. Wspominałem już niejednokrotnie, że to Wenus z Merkurym jest charakterystyczna dla muzyków. I faktycznie, Wenus jest połączona z Merkurym – władcą Medium Coeli i ascendentu – poprzez antiscion.
Nie wiem, czy wiecie, ale Cohen zaliczył w swoim życiu etap odosobnienia w zakonie buddyjskim i przez wiele lat praktykował zen. Czyż nie pokazuje tego pięknie władczyni dziewiątego domu (religia) – Wenus w Pannie – ulokowana w 12 domu? Koniunkcja z Neptunem stanowi wisienkę na torcie.

Solariusz Leonarda Cohena
Sygnifikatorem śmierci w horoskopie Cohena jest Mars, władca ósmego domu w horoskopie urodzeniowym. W solariuszu tworzył on kwadraturę do Słońca, które jest nie tylko naturalnym sygnifikatorem życia, ale też władcą solariuszowego pierwszego domu. Śmierć nastąpiła, gdy dyrekcyjny ascendent solariusza utworzył kwadraturę z tym tym Marsem. Mało Marsa? W dniu śmierci Mars tranzytował Słońce Cohena trygonem…